Zabójcy i Barwy
Plus usuwanie bohaterów na zawsze i jak to jest pogłaskać Aureliona Sola.
Pomówmy o zabójcach, Barwach, usuwaniu bohaterów i głaskaniu kosmicznego smoka.
Dlaczego uważacie, że zabójcy to „zdrowa” klasa w ramach schematu gry? Każdy gracz powinien mieć taką samą możliwość wpływu na przebieg gry, a jednak gdy w twojej drużynie znajdzie się zabójca, sukces zespołu zależy w zasadzie wyłącznie od niego. Na przykład, jeśli w drużynie jest Rengar, może jednym strzałem załatwić tylną linię wroga i wziąć na siebie ciężar prowadzenia, ale jeśli zostanie w tyle, w praktyce gracie czwórką przeciw piątce.
Zabójcy to klasa oferująca duże korzyści okupione wielkim ryzykiem i pokazują, na ile kumulacja siły sprawdza się w LoL. Zapewne właśnie dlatego są tak atrakcyjni — pozwalają samotnie „poprowadzić” całą grę dzięki niesamowitym zagrywkom w pojedynkę, a przecież tego właśnie pragnie wielu graczy.
Chcemy, aby w League — szczególnie w przypadku zabójców — kumulowanie siły było możliwe, jednak bez całkowitego zdominowania samej rozgrywki. Na przykład naturalne jest, że możliwości kontrowania stają się coraz bardziej ograniczone w miarę rozwoju wrogiego zabójcy, ale nawet jeśli ma statystyki 5-0, ty i twoja drużyna wciąż powinniście mieć szansę na jakąś kontrakcję. Skoncentrowany atak, kontrola tłumu czy czary przywoływacza to pewne sposoby, nawet przy dużej przewadze wroga. Z drugiej strony uważamy, że zabójca, który osiągnął przewagę w stosunku 20 do 0, powinien raczej bez trudu wygrać — w końcu istniało już 20 okazji do pokonania go, a on wciąż wygrywał.
Mówiąc krótko, uważamy, że zabójcy są „zdrową” klasą w League, o ile istnieje realna możliwość przeciwstawienia się im. (Zmiany takie jak usunięcie uciszenia Talona mogą wydawać się mało istotne, ale często wystarczą, by w wielu przypadkach dać szansę na przetrwanie).
Czy Riot rozpatrywał kiedykolwiek wysłanie bohatera na emeryturę? Na przykład zanim upowszechniły się całościowe przeróbki?
Nigdy nie braliśmy od uwagę usunięcia bohatera i zapewne nigdy tego nie zrobimy. W przypadku problematycznych bohaterów wolimy wprowadzić zmiany, aplikując im niewielkie przeróbki lub pełne VGU. Usunięcie bohatera stworzyłoby niebezpieczny precedens — gracze byliby zaniepokojeni, że postacie, w które inwestowali czas i środki, w jakimś momencie mogą zostać im odebrane, a nie chcemy, żeby nasi gracze mieli takie obawy.
W jaki sposób decydujecie, dla których skórek będziecie robić Barwy?
Barwy traktujemy jako możliwość dodania bohaterom dodatkowych „smaczków”, dlatego testujemy różne połączenia kolorów, które — mamy nadzieję — pozwolą wam się wyrazić na wiele różnych sposobów. Barwy z reguły podlegają ograniczeniom narzucanym przez tekstury i przeważnie nie modyfikują efektów cząsteczkowych i wizualnych. Dlatego niektóre serie skórek, na przykład PROJEKT, nie mają obecnie Barw. Jeśli chodzi o skórki z linii PROJEKT — weźmy za przykład PROJEKT: Leona — żółty kolor wychodzi poza jej tarczę i miecz, jest też zintegrowany z jej podstawowymi atakami i umiejętnościami. Zmiana koloru tekstur jej modelu bez dotykania efektów cząsteczkowych i wizualnych dawałaby dziwne wrażenie. Być może podejmiemy się tego w przyszłości, ale obecnie nie zamierzamy się tym zajmować.
Na tym etapie próbujemy robić Barwy dla każdej nowej skórki, poza skórkami legendarnymi i superskórkami. W przypadku tych dwóch klas koncentrujemy się na uchwyceniu samej kwintesencji wrażenia. Chociaż Barwy są wariacjami dodającymi skórkom wartości, wolimy skoncentrować nasze wysiłki na głównym wrażeniu, jakie skórki legendarne i superskórki wywierają podczas premiery.
A co spotkało Barwy dla starszych skórek? Początkowo podczas tworzenia Barw naszym głównym celem były wcześniej wydane skórki. Po przeprowadzeniu kilku testów w 2018 roku zorientowaliśmy się, że Barwy dla starszych skórek nie spotykają się z takim samym zainteresowaniem, jak Barwy dla nowszych skórek. Różnica wynosiła jak 10 do 1. Wciąż oportunistycznie planujemy Barwy dla starszych skórek, gdy realizujemy związane z nimi motywy (ostatnio w przypadku linii Treserów Smoków). Jednak poza tym raczej ograniczymy do minimum liczbę Barw dla skórek ze starszych serii. Ostatnio testujemy łączenie publikacji nowych Barw i aktualizacji bohaterów (najnowsze to Mecha Aatrox i Akali Łowczyni Głów) i czekamy na to, co z tego wyniknie.
A gdyby pogłaskać Aureliona Sola, to jaka w dotyku byłaby jego skóra?
Gdy przeciągasz palcami wzdłuż niekończącego się smoczego ogona, łuski niczym klawisze pianina wydają wyjątkowe, przejmująco słodkie dźwięki, tworząc zniewalający utwór, którego nigdy już nie usuniesz ze swoich myśli. Jego skóra w pierwszej chwili jest gładka jak zwierciadło, w którym kryje się głębia nieskończoności. A potem staje się jedwabista, niczym złote loki twojej młodszej siostry, które pośpiesznie zaplatasz przed wyjściem do szkoły. Jest lodowato zimna w dotyku, ale nie możesz od niej oderwać palców. Pozwalasz, by zimno kąsało je, aż stanie się nieznośnym żarem, który jednak nigdy nie odbiera czucia. Coś równie starożytnego i nierozpoznawalnego, jak kości wygrzebane spod najgłębszych pokładów prochu, mami twoje opuszki palców. Szorstki jak koralowiec, płynny niczym stopiony metal. Mocny i miękki jednocześnie, z tą samą mięsistością, którą czujesz, gdy uwięzisz własny język między palcami. Dotknięcie go pozostawia na palcach cieniutką warstewkę gwiezdnego pyłu, taką samą, jak pomarańczowy osad po nieistniejących już Cheetosach, który wskazuje oskarżycielsko na ciebie.
I koniecznie podrap go pod brodą. Zacznie wówczas niekontrolowanie tupać i potrząsać lewą nogą, co wygląda dość komicznie. Potrafi stworzyć kosmos, a nie może opanować własnych nóg, gdy ktoś trafi na czuły punkt pod brodą.
Jest bardzo grzeczny.
Postaramy się przeczytać każde pytanie, ale nie możemy zagwarantować, że na każde odpowiemy. Niektóre pytania nie będą nadawać się do Spytaj Riot lub odpowiedzi na nie pojawiły się już gdzie indziej. Dla przykładu, nie będziemy zapowiadać tutaj nowych funkcji ani omawiać kwestii, które opisaliśmy już bardziej szczegółowo wcześniej (ale możemy wyjaśnić poszczególne zapisy).
Jednak słuchamy was uważnie, więc pytajcie. Zadbamy o to, aby wasze pytania trafiły do tych pracowników Riot, którzy zajmują się interesującymi was kwestiami.