Spytaj Riot

Zadaj pytanie na temat League albo Riot, a my postaramy się odpowiedzieć. Odpowiedzi ukazują się w co drugi czwartek o 22:30 CEST.

Co chcesz wiedzieć?

Coś poszło nie tak. Spróbuj spytać jeszcze raz.

Dziękujemy za przesłanie pytania!

Następny artykuł

Kai’Sa ewoluuje na warsztatach graczy

Na długo zanim bohater trafi na serwer testowy, gracze testują go i komentują, co działa, a co nie.

Blaustoise: Hej wszystkim, tu Riot Blaustoise. Zajmuję się opiniami o rozgrywce i jestem jednym z analityków powiązanych z zespołem tworzenia bohatera. Dział Jasnowidzenia opublikował niedawno bardziej ilościowe metodologie, którymi wspomagamy się, by ocenić stan naszego składu bohaterów, zidentyfikować kandydatów do przeróbki oraz określić wpływ zmian w wyważeniu na popularność danego bohatera. Dzisiaj natomiast skupimy się na tym, w jaki sposób Jasowidzenie pomaga nam w projektowaniu i rozwijaniu bohatera. Konkretnie przyjrzymy się Kai’Sie, Córze Pustki.

Jasnowidzenie i zespół tworzenia bohatera ściśle współpracują ze sobą, dlatego ten artykuł nie byłby rzetelny, gdybyśmy nie pozwolili wypowiedzieć się reprezentantom obu działów. Kto lepiej opowie o rozwoju Kai’Sy niż Riot Jag, sam niekwestionowany Król Pustki?

Jag: Cześć, jestem Jeevun Sidhu, znany lepiej jako „Riot Jag” alias Slumdog Camillionaire alias główny projektant rozgrywki pracujący nad Kai’Są. Podobnie jak w przypadku każdego bohatera, nad którym pracujemy, to właśnie od zespół Jasnowidzenia przekazał nam, jakie są pierwsze wrażenia graczy dotyczące Kai’Sy oraz udzielił nam pomocy w uzyskaniu odpowiedzi na pytania, z którymi trudno byłoby nam sobie poradzić samodzielnie.

 


Czym są warsztaty bohatera?

 

Przepis na deser warsztatów bohatera


W czasie prac nad rozwojem bohatera zazwyczaj przeprowadzamy trzy rundy warsztatów graczy. Z każdą rundą zwykle powiązany jest motyw lub grupa celów.


Runda 1: Wybierz smak lodów.
  • Zwykle mamy 2−3 czary, które są zatwierdzone lub bliskie zatwierdzenia.
  • Cele: potwierdzić podstawowy pomysł na rozgrywkę i ogólny sposób gry; sprawdzić spójność tematyczną.
Runda 2: Wybierz dodatki.
  • Zatwierdzone zostają 3−4 czary.
  • Cele: potwierdzić pełny zestaw umiejętności i ocenić realizację motywu — jakie jeszcze kryją się w nim możliwości?

Runda 3: Dodaj posypkę i wisienkę na szczycie.
  • Zestaw umiejętności bohatera jest ustalony.
  • Cele: ostatni cykl dopracowania ze szczególnym naciskiem na klarowność efektów wizualnych i dźwiękowych.

Blaustoise: Na długo zanim bohater pojawi się na serwerze testowym (gdzie w kółko będzie stawać do walki przeciwko sobie samemu), najpierw testuje go garstka graczy zaproszonych do Kampusu Riot (albo innego z biur na świecie). Ci gracze oglądają grafiki koncepcyjne, spamują umiejętności w środowisku projektanckim i rozgrywają pełne gry 5 na 5 z nowymi bohaterami. Później wypełniają ankiety, prowadzą rozmowy z poszczególnymi analitykami i projektantami, a na koniec zwykle biorą udział w dyskusji grupowej na temat wrażeń dotyczących naszych potencjalnych nowych dodatków do League.

Jag: Warsztaty graczy są ekscytujące, ponieważ wtedy po raz pierwszy możemy zobaczyć autentyczne reakcje na danego bohatera. Przed etapem warsztatów pracownicy Riot testują bohaterów w grze setki razy, dlatego mają wszelkiego rodzaju uprzedzenia, które uniemożliwiają im spojrzenie na projekt z dystansu. Nowy gracz zazwyczaj patrzy na bohatera z nowej perspektywy i wypowiada szczere opinie, których zespół tak bardzo potrzebuje. Poza tym warsztaty graczy pozwalają nam zidentyfikować najbardziej ryzykowne elementy bohatera, którego rozwijamy — dzięki warsztatom możemy się przekonać, czy dany element ma szansę zadziałać, czy raczej powinniśmy szukać innego kierunku.

W przypadku Kai’Sy chcieliśmy sprawdzić, czy gracze będą zainteresowani postacią z Pustki w bardziej ludzkiej formie i czy będzie im odpowiadał zdecydowanie agresywny styl gry prowadzącego.

 


Runda pierwsza: delikatny strzelec z ostrym prowadzącym

Blaustoise: Często dla opisania poszczególnych etapów warsztatów bohatera wykorzystujemy analogię do przygotowania wykwintnego deseru lodowego. Podczas pierwszej rundy warsztatów upewniamy się, że wybrany przez nas początkowe lody są pyszne. Do smaków lodów zaliczamy podstawowy pomysł na rozgrywkę (dlaczego mielibyście chcieć grać tym bohaterem?), unikalność bohatera (co nowego wprowadza ten bohater do League?), a także ogólny kierunek rozwoju i spójność tematu (czy dany bohater ma ciekawy wizerunek i czy wizerunek ten pasuje do rozgrywki?).

Jag: Od samego początku pracy nad Kai’Są, już od pierwszych testów rozgrywki, wiedzieliśmy, jaką będzie miała superumiejętność. Wizja, polegająca na połączeniu zadającego wysokie obrażenia prowadzącego z możliwością kreowania zagrywek niczym zabójca, była niesamowicie unikalna i ekscytująca, dlatego chcieliśmy sprawdzić, czy gracze od razu dostrzegą przewagę, jaką daje możliwość przeniesienia agresywnego prowadzącego dosłownie w dowolne miejsce podczas walki drużynowej.

Blaustoise: A propos wizji „agresywnego strzelca”: napotkaliśmy spory problem podczas pierwszej rundy naszych warsztatów graczy z Kai’Są. Chociaż celowo zaprosiliśmy graczy lubiących strzelców, w toku dyskusji grupowej szybko stało się jasne, że niemal wszyscy gracze wolą bardziej tradycyjne podejście do strzelców, którzy „zachowują ostrożność i zadają obrażenia z daleka”. Ashe, Caitlyn, Miss Fortune. To ci „delikatniejsi” strzelcy.

Jag: Próbowałem ci powiedzieć, że to był test alfy, a nie otwarta beta.

„Prowadząca z Pustki” — pierwsze wrażenia

Blaustoise: Mimo wszystko uzyskaliśmy przydatne opinie dotyczące motywu i wizerunku Kai’Sy. Pokazaliśmy graczom jej wczesne grafiki koncepcyjne, zanim jeszcze mieli okazję faktycznie nią zagrać i zarejestrowaliśmy przed grą, jakiego stylu rozgrywki, a także jakich innych aspektów jej postaci spodziewają się po takim wyglądzie.

Pytaliśmy: „Jakie są wasze pierwsze wrażenia dotyczące prowadzącej z Pustki? Jak myślicie, z jakiego miejsca uniwersum League pochodzi? Czego spodziewacie się po jej rozgrywce? Co myślcie o tej bohaterce?”

Gracze odpowiedzieli…

Blaustoise: Zaprosiliśmy graczy zainteresowanych bardziej tradycyjnym stylem gry strzelcami atakującymi z dystansu, a jej „karabin Pustki” z oryginalnej grafiki koncepcyjnej Kai’Sy sugerował, że jest to snajperka. Odeszliśmy więc od snajperskiej broni wyrastającej z jej kombinezonu, by przejść do energetycznych „pistoletów Pustki”, którymi posługuje się obecnie.

Z drugiej strony wrażenia graczy upewniły nas co do obranego kierunku rozwoju pancerza z Pustki Kai’Sy, a jeden z testujących podpowiedział nawet, by Kai’Sa ewoluowała w toku gry, zanim jeszcze ten pomysł pojawił się w jej zestawie umiejętności.

  • Bardzo mi się spodobał obcy, insektoidalny wygląd jej pancerza. Dla mnie bohaterem jest ten pancerz i zupełnie nie dbam o to, jak Kai’Sa wygląda bez niego. Jeśli pancerz pozostanie taki super, będę kupować bohaterkę w każdej dostępnej barwie”.
    — zdecydowanie nie zignorowałem tego jako analityk rynku i teraz nieustannie naciskam na zespół, by tworzył dla niej nowe barwy… :)
  • Myślę, że wizja przedstawiona na grafikach koncepcyjnych wygląda bardzo dobrze. Podoba mi się pomysł na jej wygląd i ucieszyłbym się, gdyby używając swoich umiejętności, nieznacznie się przekształcała. W każdym razie to wpadło mi do głowy, gdy przyglądałem się grafice”.

Blaustoise: Ogólnie pierwsza runda warsztatów nie doprowadziła do realizacji naszego głównego celu związanego z Kai’Są, jakim było stworzenie ciekawego i agresywnego strzelca, który szuka okazji do szturmu na tylną formację wroga i zdobywania zabójstw.

Jag: Grasz Yasuo, więc i tak zdobyłbyś pierwszą krew przed 2 poziomem.

Blaustoise: Prawda, ale może powinniście pomyśleć nad tym, by Kai’Sa atakowała z nieco większego dystansu. Czy ja wiem, może pomogłoby choćby 25 dodatkowych jednostek?

Jag: …rzucamy memem Plan Gru?



Runda druga: ewolucja Kai’Sy

„Emocjonalni” gracze

Blaustoise: Runda pierwsza pokazała nam, że gracze Caitlyn nie chcą przedzierać się przez wszystkich walczących, by dorwać wrogiego prowadzącego. Wnioski te były niczym kubeł zimnej wody. Jednak, aby kontynuować prace nad Kai’Są, musieliśmy się dostosować, improwizować i pokonywać przeciwności. Ponieważ Kai’Sa jest wyspecjalizowaną drapieżniczką w Pustce, potrzebowaliśmy wyspecjalizowanych graczy.

Jag: Tworząc bohatera, często próbuję wyobrazić sobie, dokładnie jakiego typu gracze ekscytowaliby się grą tą postacią i jakie podstawowe cechy motywowałyby ich do ciągłego doskonalenia gry danym bohaterem. Idealnym kandydatem byłby gracz, któremu podoba się to, co już jest fajne w League, ale ma wizję lub styl gry, które nie zostały jeszcze zrealizowane.

Blaustoise: Na szczęście złagodziliśmy nasze ograniczenia i dopuściliśmy do testów rozgrywki toksycznych graczy. Wcześniej nie zapraszaliśmy na warsztaty graczy, którzy ostatnio dopuścili się niesportowego zachowania i chociaż pewne najbardziej rażące wykroczenia (oszukiwanie, celowe umieranie, obraźliwe słownictwo itp.), wciąż były wykluczające, wycofaliśmy niektóre ograniczenia dotyczące… „emocjonalnych” interakcji między graczami. Wiedzieliśmy dokładnie, do kogo się zgłosić przed drugą rundą warsztatów z Kai’Są.

Na scenę wchodzi nasza następna grupa: gracze, którzy grają Vayne, Lucianem i Dravenem oraz uwielbiają agresję.

Ulepszenia i ewolucje

Blaustoise: O ile pierwsza runda warsztatów nie potwierdziła nawet, czy wybraliśmy odpowiednie smaki lodów, druga runda nie tylko pokazała, że tym razem dobrze je dobraliśmy, ale także pomogła nam wymyślić, jakie dodatkowe polewy użyć. Agresywniejsi gracze strzelcami nieustannie prowadzili szturmy i zmieniali pozycję w środku walki, korzystając z superumiejętności Kai’Sy, a ponadto podsunęli nam inne pomysły, jak bohaterka może dalej ewoluować.

Jag: Na tym etapie Kai’Sa miała zdecydowaną ewolucję tylko przy używaniu E. Gracze jednak uwielbiali tę mechanikę i chcieli zobaczyć ją również przy pozostałych umiejętnościach. Stwierdziłem, że mogę dodać jeszcze jedno ulepszenie do jej ścieżki ataku podstawowego, zatem stworzenie ewolucji Q było dość łatwe. Jeśli chodzi o umiejętność W, nie mogłem dodać żadnej znacząco zmieniającej grę ewolucji bez wprowadzania zbyt dużej złożoności i jeszcze większego podniesienia jej niezwykle stromej krzywej mocy. Wciąż chciałem wprowadzić coś interesującego do zestawów Kai’Sy, więc moim pierwszym pomysłem było umożliwienie umiejętności W pewnej ewolucji w innym kierunku niż podstawowy zestaw prowadzącej, co naturalnie prowadziło do rozwinięcia alternatywnego stylu gry.

Prowadząca z Pustki czy mag z Pustki?

Blaustoise: Kolejnym istotnym wnioskiem z drugiej rundy warsztatów graczy było stwierdzenie, że Kai’Sa nie wygląda na strzelca: gdy pokazaliśmy im grafikę koncepcyjną bez podpisu „Prowadząca z Pustki”, 9 z 10 graczy myślało, że ona jest środkowym (konkretnie magiem lub zabójcą).

Jag: Liczne komentarze wykazywały na pewną niejasność dotyczącą jej broni energetycznej, która wydawała się przeznaczona raczej dla maga i nie dawała fizycznego/mocnego kopa charakteryzującego większość prowadzących. Ostatecznie rozwiązaliśmy to z użyciem innych aspektów (graficy efektów wizualnych i animatorzy dodali lepsze reakcje na ataki podstawowe, takie jak mocniejszy odrzut przy każdym strzale). Jednocześnie zdecydowałem się zastosować do tych komentarzy. Biorąc pod uwagę możliwości ewolucji umiejętności W, zdecydowaliśmy się na hybrydyzację Kai’Sy, aby mogła w większym stopniu zachowywać się jak mag.

Oto niektóre inne komentarze po drugiej rundzie warsztatów, które wpłynęły na rozwój Kai’Sy…



Runda trzecia: wisienka i posypka z Pustki

Blaustoise: Komentarze naszych emocjonalnych graczy Vayne, Lucianem i Dravenem doprowadziły do dwóch dodatkowych ewolucji, a także wyłonienia stylów gry prowadzącym, hybrydą i magiem. Rozpoczynając rundę trzecią warsztatów graczy, mieliśmy wszystkie elementy smakowitego deseru z bohatera — potrzebowaliśmy tylko posypki i wisienki na szczycie. W przypadku Kai’Sy te ostatnie warsztaty pokazały nam jeszcze inną możliwość jej ewolucji.

Jag: Początkowo umiejętności Kai’Sy po prostu się ulepszały, gdy osiągnęła odpowiednio wysokie statystyki do ich ewolucji. Gracze bardzo chcieli móc nacieszyć się tym momentem, więc dodaliśmy ceremonię, którą oglądacie obecnie. Trzeba wcisnąć przycisk, jest fajna animacja, trochę efektów wizualnych i dźwiękowych, a nawet parę niewielkich zmian w efektach po ewolucji, zależnych od zajmowanego miejsca.

Blaustoise: Ostatnim efektem komentarzy po warsztatach graczy był bezpośredni wpływ na portret Kai’Sy. Wszystkie trzy rundy warsztatów sugerowały potrzebę jasnego zidentyfikowania źródła mocy Kai’Sy, czy też tego, czego używa do polowania na potwory w Pustce. Ponadto słyszeliśmy od graczy, że chcą, by położono większy nacisk na jej „pistolety z Pustki”. Mając na uwadze te życzenia, zespół stworzył ilustrację, która pokazuje jeden z jej pistoletów z Pustki w pobliżu środka pierwszego planu, podczas gdy pocisk wystrzelony z drugiego pistoletu za bohaterką przebija się przez stwora z Pustki.



Perspektywa profesjonalnych graczy i pierwszy pentakill Kai’Sy

Dlaczego prowadzimy warsztaty graczy profesjonalnych

Blaustoise: Niedawno we współpracy z zespołem Spojrzenia na bohatera wprowadziliśmy jeszcze jeden, ostatni krok zbierania komentarzy od graczy. Są nim warsztaty graczy profesjonalnych. Ciągnąc naszą metaforę z deserem lodowym, jest to moment, gdy przychodzi Magda Gessler, próbuje i mówi, czy nie trujemy tym ludzi. Cele warsztatów graczy profesjonalnych zazwyczaj skupiają się na tym, jak bohaterowie (oraz inne znaczące zmiany rozgrywki) mogą wpływać na grę profesjonalną, a także jakie sposoby dostosowywania i optymizacji mogliśmy przeoczyć.

Jag: Zaproszenie zawodników profesjonalnych bardzo pomogło nam określić reakcje na Kai’Sę na wysokim poziomie gry. Zawodnicy przekazali nam parę konkretnych uwag, jak możemy ją zoptymizować, ale dla mnie osobiście najfajniejsze było oglądanie, jak niesamowicie zdolny gracz testuje Kai’Sę w grze. Oprócz tego chcieliśmy zobaczyć nieco więcej polowania na Pustkę, szczególnie w środowisku rywalizacji — właśnie dlatego zaprosiliśmy prowadzących z Ameryki Północnej. Żartuję. Mamy jednak nagranie Doublelifta, który dał wycisk naszemu zespołowi testów gry.



Co dalej z warsztatami bohaterów dla graczy?

Blaustoise: Tak jak ewoluowaliśmy Kai’Sę i naszych pozostałych bohaterów, tak stale ewoluujemy metodologię badań i sposób testowania zawartości z udziałem graczy. Nasz następny cykl warsztatów graczy wciąż będzie obejmował testowanie w grze bohaterów w toku różnych etapów (runda 1, 2, 3 itd.), ale zamiast testować jednego bohatera, pokażemy graczom prawie wszystkich bohaterów, nad którymi aktualnie pracujemy, a także inne funkcje League, które rozwijamy. Nazywamy to Megawarsztatami (nazwa „Bonanza zbierania opinii Blaustoise’a” była za długa). Zaprosimy 30−40 graczy na weekend, by zaznajomili się z rozgrywką i zawartością League. Gracze zobaczą wielu nowych i ulepszonych bohaterów. Chociaż pierwsza i druga gra mogą nieco przytłaczać nowościami, po dziewiątej i dziesiątej grze gracze zyskają głębsze zrozumienie, co ci bohaterowie mają do zaoferowania League, zarówno podczas gry z nimi, jak i przeciwko nim.

Jag: Te warsztaty bardzo przypominają wiele z naszych wewnętrznych testów gry, które potrafią obejmować licznych bohaterów opracowywanych jednocześnie o bardzo różniących się poziomach dostrojenia i wyważenia. Już wstawiłem do tych Megawarsztatów samego Aatroxa — mój następny projekt — poza tym zapraszamy więcej graczy niż kiedykolwiek wcześniej do testowania naszej nowej zawartości. Chcemy mieć pewność, że wszyscy zachwycicie się tym, co dostarczymy.

Dziękujemy wam wszystkim za przeczytanie tego bloga. Nie mogę się już doczekać, aż Nathan i ja znów będziemy go prowadzić. On będzie nadal uparcie grał tylko Yasuo, a ja będę przerabiać Camille.

Następny artykuł

Kai’Sa